W najbliższą niedzielę, 29. Marca, nastąpi zmiana czasu z zimowego na letni - przestawimy zegarki o godzinę do przodu, z godziny 2:00 na 3:00. Czy to będzie nasza ostatnia zmiana czasu?

Początki zmiany czasu

Zmianę czasu jako pierwsi wprowadzili Niemcy już podczas I wojny światowej w 1916 r., zaraz po nich przyjęli ją Brytyjczycy w 1918 r. Na ten moment czas letni stosowany jest w ok. 70. krajach. W Europie jedynymi państwami, które zmiany czasu nie przeprowadzają są Islandia, Białoruś i Rosja.

W Polsce czas letni wprowadzany był okresowo. Dopiero od 1977 r. pozostał w takiej formie jak dziś. W okresie PRL-u zmiany czasu ogłaszano w Monitorze Polskim. W Polsce jeszcze do 1995 r. czas letni był wprowadzany w ostatnią niedzielę września, a nie tak, jak dziś – ostatnią niedzielę marca.

Dlaczego zmieniamy czas?

Założeniem zmiany czasu jest maksymalne wykorzystanie energii słonecznej tak, aby większość naszego funkcjonowania odbywała się, gdy za oknem jest jeszcze jasno. Oprócz tego zwiększa się bezpieczeństwo z uwagi na wzmożoną aktywność ludzi za dnia – zmniejsza to ryzyko wypadków i aktów wandalizmu.

Dla naszego organizmu zmiana czasu to przystosowanie się do nowego rytmu dobowego. Jednym z negatywnych objawów mogą być bóle głowy, czy okresowe zaburzenia ciśnienia.

Czy w tym roku zmienimy czas po raz ostatni?

W marcu 2019 r. w parlamencie europejskim odbyło się głosowanie nad projektem dyrektywy zniesienia sezonowych zmian czasu w Europie. Na podstawie tego projektu ostatnia zmiana czasu nastąpiłaby w roku 2021. Każde z państw członkowskich Unii Europejskiej decydowałoby indywidualnie, przy jakim czasie pozostanie – letnim czy zimowym. Dlatego nie musimy się martwić, ostatnia zmiana czasu na pewno nie nastąpi w tym roku.